środa, 3 kwietnia 2013

kierunek świata

Kolejna ważna sprawa, podczas zakupu mieszkania, czy budowy domu, to kierunek padania promieni słonecznych. Żadne pomieszczenie nie będzie należycie spełniało swoich funkcji, jeśli nie będzie odpowiednio doświetlone.


Zauważyłam, że większość kupujących, nie zwraca uwagi na różę wiatrów, umieszczoną na każdym planie budowlanym. Być może nasłonecznienie mieszkania nie ma dla nich znaczenia, a być może nie wiedzą po prostu jak je odczytać.


Przybliżę nieco wpływ promieni słonecznych na funkcjonowanie mieszkańców. Oczywiście w przypadku zabudowy wielorodzinnej, rzadko kiedy mamy do wyboru mieszkania kilkustronne, dlatego w tym przypadku, należy zwrócić uwagę, głównie na pokój dzienny.


Pokój dzienny: okna salonu powinny wychodzić na południe lub południowy-zachód, ponieważ to pomieszczenie powinno być nasłonecznione przez jak najdłuższą część dnia, choćby dlatego, że spędzamy w nim najwięcej czasu.


Lato: niestety podczas upałów, może dojść do przegrzania, ale moim zdaniem dni upalne w naszym kraju, możemy zliczyć na palcach jednej ręki, a i z takimi można sobie łatwo poradzić montując markizy lub żaluzje aluminiowe. Żaluzje są tak skonstruowane, że z chwilą kiedy odwrócimy część wypukłą w stronę szyby, będzie nam nieprzerwanie, odpierać promienie słoneczne.


Zima: w tym okresie, mieszkanie południowo-zachodnie ma same plusy.


Przede wszystkim, dostarcza światła przez cały dzień, który i tak w tym czasie, jest bardzo krótki. Drugi pozytyw to ogrzewanie naturalne. Podczas słonecznego dnia możemy bez wahania zakręcić kaloryfery. Promienie słoneczne nawet zimą, skutecznie ogrzewają nasze mieszkanie. Kolejna sprawa to samopoczucie. Zimą, bardzo często jest ono pogorszone. Dlatego nie powinniśmy przebywać w ciemnych pomieszczeniach, bo to pogłębia zły nastrój.


Kuchnia: najlepiej, jeśli okna w kuchni znajdują się po stronie wschodu lub północy. Światło północne jest równomiernie rozproszone, a słońce ze wschodu nie świeci zbyt intensywnie. Chodzi głównie o to, by nie dochodziło do przegrzewania pomieszczenia.
Lato: w kuchni, podczas gotowania i pieczenia i tak jest gorąco, dlatego ograniczona ilość promieni słonecznych od wschodu lub północy, wpłynie korzystnie na pracę.
Zima: aby w tym okresie, w naszej kuchni, nie było zbyt ciemno, powinniśmy na etapie projektowania, pomyśleć o dużych oknach, które odpowiednio doświetlą nam blat roboczy.
Sypialnia: wschód to najlepszy kierunek dla sypialni.
Lato: zanim doczekamy się upragnionego urlopu, trzeba wstawać bardzo wcześnie do pracy. Dzięki temu, że nasza sypialnia, będzie miała okna od wschodu, codziennie będzie budziło nas rozproszone, intensywne światło, nawet w pochmurne dni. Podczas upałów, będziemy tam mogli odpocząć, ponieważ poranne promienie nie grzeją tak intensywnie, a od 12:00 słońca w tym pokoju już nie będzie.
Zima: niestety zima to taka pora roku, że nie ma znaczenia na jaką stronę wychodzą okna sypialni. Wstajemy, kiedy jeszcze jest ciemno, kładziemy się spać, kiedy już jest ciemno. Ale na szczęście sypialnia służy głównie do odpoczynku dlatego nie bądźmy zbyt wymagający.
Taras: dlaczego spośród tylu miejsc wybrałam taras? Ponieważ uważam że budując dom powinniśmy zadbać o dwa tarasy. Jeden od wschodu, tuż przy kuchni, by móc latem rozkoszować się śniadaniem w ciepłych promieniach, a drugi od zachodu, by wieczorami relaksować się przy zachodzącym słońcu. W ciągu dnia nie mamy zbyt wiele czasu na odpoczynek. Ciągle jest przecież tyle spraw do załatwienia. Dlatego pozwólmy sobie na odrobinę luksusu rano i wieczorem, budując zamiast bezużytecznych balkonów, piękne i praktyczne tarasy.

A dla tych, którzy chcieliby w jednym zdaniu poznać odpowiedź na pytanie, skąd mam wiedzieć czy dane mieszkanie będzie nasłonecznione patrząc na plan?
Patrz na różę wiatrów, kierunek północny, zaznaczony na planie, zawsze powinien znajdować się, po przeciwnej stronie ściany z oknami. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz